poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Słodka wielkanoc

Jak Wielkanoc to i wypieki. 
Jak wypieki- to tradycyjne baby, mazurki, serniki...
a u mnie- cytrynowe zajączki i jajeczka ;)



Zapraszam na mojego słodko-kulinarnego bloga :)


Składniki:


1/2 kg mąki
125 g cukru pudru
250 g masła
2 całe jajka+jedno żółtko
skórka z cytryny
olejek cytrynowy
szczypta soli
1 łyzeczka proszku do pieczenia


Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, szczyptą soli i proszkiem do pieczenia. Utworzyć dołeczek, do którego dodajemy pokrojone w kostke masło. Szybko rozcieramy mąkę z masłem palcami i dodajemy jajka, skórkę cytrynową i olejek zapachowy. Zagniatamy kulę, owijamy w folię  chłodzimy 1-1,5 godziny w lodówce.

Następne rozwałkowujemy ciasto, wykrawamy odpowiednie kształty, układamy na blasze i pieczemy w 180 st.C do uzyskania złotego koloru ( w moim piekarniku to ok 12-14 minut). Po upieczeniu układamy ciasteczka na kratce do całkowitego ostudzenia.

W międzyczasie robimy lukier. Do białka jaja dosypujemy stopniowo cukier puder i ucieramy do uzyskania odpowiedniej konsystencji ( ja robię zazwyczaj to na oko). Jeśli posiadamy barwniki, to przekładamy nieco białego lukru do miseczki, wciskamy barwniki i ponownie mieszamy. Gotową mieszanką dekorujemy ciasteczka. Można użyć również przeróżnych posypek cukrowych, płatków czekoladowych, wiórków kokosowych. Wszystkiego czego dusza zapragnie :)



Smacznego!

środa, 27 marca 2013

wielkanoc tuż tuż

Wielkanoc tuż za rogiem i z tej okazji powstało kilka karteczek.













Za kilka dni będą zmiany na blogu. Koncepcja jest, wszystko gra, tylko czasu mi brakuje na porządny przysiad i ogarnięcie i pouukłdanie tego w jedną spójną całość.

Pozdrawiam

niedziela, 27 stycznia 2013

Wracam

Po bardzo długiej przerwie spowodowanej wieloma czynnikami pomału wracam do rzeczywistości, do świata blogowego, do karteczek, do pasji jaką jest karteczkowe szaleństwo itp.

To był długi czas- pracowity, nie pod względem twórczym...Dużo się nauczyłam, jeszcze wiele doświadczyłam... Czas nauczył mnie pokory, siły i nadziei na lepsze jutro...

Dla tych, którzy jeszcze pamiętają o mnie- pierwsze karteczki po przerwie- i słodki torcik na 2.gie urodziny mojego ukochanego chrześniaka Franusia ;)

Pozdrawiam!







piątek, 23 listopada 2012

Mroźnie i śnieżynkowo

Dziękuję,że do mnie zaglądacie, komentujecie i wyróżniacie! Wielkie podziękowania i buziaki :)

Alicjo- za wyróżnienie dziękuję, po weekendzie wszystko nadrobię, ponieważ mam sajgon w domu- remont nadal trwa ;)

A w tzw międzyczasie zrobiłam pierwszą kartkę świąteczną ;) Może nietypowy kolor, bo niebieski ale te śnieżynki dodały jej uroku.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających, buziaki!


piątek, 2 listopada 2012

zaległości

Tak przeglądam Wasze blogi i nie mogę wyjść z podziwu. Tyle różnych, pięknych i doskonałych rzeczy robicie... Ach...

A ja mam do pokazania ostatnie zaległości. A na warsztacie- kartki świąteczne ;)





czwartek, 1 listopada 2012

Wszystkich Świętych

Święto Wszystkich Zmarłych to taki niezwykły czas.
Czas między życiem a śmiercią ... 
Czas pamięci o tych co odeszli. Na zawsze.
To jest Dzień który łączy ze sobą oba te równoległe światy-
życia i śmierci... 


poniedziałek, 29 października 2012

Liście lecą z drzew...i karteczki powstają

Liście lecą z drzew, liście lecą z drzew... A nawet i śnieg leci z nieba... Za oknem coraz bardziej jesienno-zimowa aura. To deszcz, to śnieg mróz, a potem słońce i piękna złota jesień...
Na parapecie stoi dorodna dynia, czeka na to aż coś z niej powstanie. Tylko co? :)
A w tak zwanym między czasie powstają kartki. Ostatnio na chrzciny młodej damy Blanki. Wybór padł na różową ;)

Dziękuje za wszystkie odwiedziny i komentarze. Czas wrócić już na dobre do blogowania...ale czy czas na to pozwoli? Mam nadzieję,że tak. W końcu o godzinę dłużej śpimy, więc przy dobrej organizacji zyskujemy tą godzinę...

Pozdrawiam gorąco :*